Witam Was mocniutko i ściskam wszystkich razem i każdego po kolei:)
Dziękuję, za każde nowe odwiedzinki i komentarze. Dodają skrzydeł.
Dziś szybki przegląd bombek styropianowych. Trochę czas mnie goni, bo znajoma zamówiła 15 bombek. Fantastycznie, że ktoś chce moje wyroby podarować innym w prezencie. Problem jedynie w tym, że dowiedziałam się o tym w piątek i mają być "na już". Dla mnie to kilka nocek roboty, niestety... Ale i tak się cieszę. Satysfakcja murowana.
Kilka bombek wcześniejszych. Takie moje testowanie różnych sposobów i zwyczajnie samonauka.
Wszystkie pokrywam lakierem jachtowym i naprawdę sprawia on, że kolor pięknie "wychodzi" na zewnątrz:)
Lecę do roboty. Buziaki:)
Piękne!!!! Każda jedna:)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuń. Straszna frajda jest przy tych bombeczkach:)
Usuń