czwartek, 26 lutego 2015

Jednego serca mi trzeba...

Maleńkimi kroczkami zbliża się wiosna. Przebiśniegi w ogrodzie obrodziły nam w tym roku pięknie:) Idąc za przykładem blogowych koleżanek powinnam zarzucać Was zdjęciami jajek, króliczków, kurczaczków.

Jednak coś forma zdrowotna nie pozwala na szaleństwo. Nawet pochylić głowy dobrze nie mogę, bo dosłownie mi ją rozsadza. Urok zatok zapchanych po brzegi:) 

Więc zostałam jeszcze w klimacie sercowym:)))
Zaległe serduszka z życiowym słowem, takie na co dzień, dla bliskiego serca od serca, bez okazji, bez zbędnych słów, by pamiętać i kochać dalej:)



Bardzo wartościowa myśl. 
Moje dziewczynki wczoraj poczytały i powiedziały "jak ktoś wejdzie i przeczyta to powie, że fajnie jest w tym naszym domu":) 
Oj uradowało się moje serducho!



 Małe serduszko jako dodatek do prezentu, kwiatów z ważnym słowem...




 Do mego serca klucze Ci dam...



Po prostu KOCHAM!






 Zestaw sercowy.

Poratuje, uraduje:)





Życzę spokojnego dnia pełnego sercowych uniesień:)
 Przecież nie musimy czekać Walentynek!


Zapraszam ponownie na domową WYPRZEDAŻ TUTAJ



10 komentarzy:

  1. Bardzo ładne serduszka:))zdrówka życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne te Twoje serduszka... <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie te serducha:), dla ukochanej Osoby zawsze są warte każde słowa...
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet drewniane słowa:) Serduchowo się zrobiło:)

      Usuń
  4. Rewelacja, uwielbiam takie serducha. To z kluczami mi sie podoba... mogę odgapić???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa pewnie! Co tu odgapiać. Grafika była na Pinterest:) Szalej!

      Usuń
  5. Śliczne są ! Miałabym problem gdybym musiała wybrać jedno :)
    Zdrówka i jeszcze raz zdrówka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję. Powoli wracam na dobre zdrowotnie drogi:) Serducha zawsze są dostępne - według życzenia:)

      Usuń

Dziękuję za poświęconą chwilę i pozostawienie po sobie śladu. Pozdrawiam. Ania:)