..., jedno serce, które mam
a w tym sercu róży kwiat.
Żyj nam Babciu, Dziadku aż 100 lat!!!
Znów u mnie serduszkowo. Uwielbiam serducha w każdej postaci:) Sprawia mi wiele przyjemności robienie wszelakich serduszek. Tym razem poszłam trochę w jeden klimat. Może już Wam się znudziły? Postaram się mocno nie męczyć, więc na początek wprowadzę mały powiew wiosny...
Nie wytrzymałam i na parapecie "wyrosły" hiacynty i krokusy, a na półeczce tulipany. Zapach hiacyntów, choć dość intensywny, mi kojarzy się z pierwszymi, ciepłymi promykami słonka. Dlatego tak mi go było trzeba.
Serducha powędrowały już dzisiaj do naszej babci i prababci. Wywołały uśmiech na ich twarzach i to był dla mnie mój osobisty sukcesik:)
Kilka powędrowało do nieznanych mi babć i dziadków (to te ze zdjęciem wnucząt).
A jeszcze parę czeka na weekendowe odwiedzinki.
Musicie mi wybaczyć jakość zdjęć, ale taka szarówka u nas, że i sposobu na doświetlenie mi zabrakło.
Popróbowałam swoich sił w szyjątkach i do serduszek uszyłam na próbę woreczki lniane i umieściłam na nich serwetki. Pierwszy raz pokusiłam się o decoupage na materiale i muszę przyznać, że strasznie mi się to podoba:)
Z szyciem już gorzej, choć pasjonuje mnie, to już czasu mi brakuje na dopracowanie i douczenie się tego co ważne. Dorotko z Nutki Nostalgii, jak czytasz ten post, to weź mnie pod uwagę kiedyś, bo chętnie posłuchałabym mądrych rad na temat szycia:)
Dla naszych kochanych, nieobecnych już dziadków też zrobiłam duże serducha. Pomalowałam lakierem jachtowym, by wytrzymały mrozy, deszcz, śnieg i słońce...
Ależ mi zapachniało! Też muszę sobie koniecznie sprawić w domu taką wiosnę:) Serduszka przepiękne, zwłaszcza urzekły mnie te ze zdjęciem:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńOj pachnie, pachnie:) A hiacynty to już mi puściły drugie kwiaty. Trzeba nacieszyć oko i zmysły w taką paskudną pogodę.
UsuńWow piękne hiacynty Ci wyrosły :)
OdpowiedzUsuńUpominki bardzo pomysłowe i cudne!
Miłego wieczoru :)
Marta
Dziękuję. Należą się tym naszym dziadkom serducha od małych serduszek:)
UsuńPiękne prezenty przygotowałaś :) może skusisz się na konkurs u mnie?http://www.conchitahome.pl/2015/01/konkurs-badz-zorganizowana-w-tym-roku.html?m=1
OdpowiedzUsuńLecę podglądać:)
UsuńJuż tak pięknie Ci wyrosły tfu na psa urok ale nie mogę uwierzyć to tego roczne ?
OdpowiedzUsuńA tegoroczne:) W prawdzie nie sadzone przeze mnie, tylko zakupione i to o dziwo w Ikea:) Musze przyznać, że nie zawsze tak długo mi się utrzymywały.
UsuńNo proszę...tak sobie myślę, kiedy Ty Kochana na to wszystko znajdujesz czas...podziwiam i cały czas się tego uczę, choć opornie mi to idzie. ..
OdpowiedzUsuńpiękne transfery , rozwijaj skrzydła. ..
buziaki :)
Aga sama się zastanawiam, kiedy mam na to czas:) Chyba to już nieodłączny element mojego dnia, wpasowałam się i tyle:) A z transferem.... walczę, walczę i przeklinam nie raz:)
UsuńPiękne prezenty dla babci i dziadka ! Piękne, bo bardzo osobiste i niepowtarzalne. Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńTeż wydaje mi się, że gdy robimy coś specjalnie dla drugiej osoby, to ma ten przedmiot wyjątkowe znaczenie. Nawet gdy nie jest idealny:)
UsuńPiękne serca. Bardzo nastrojowe, romantyczne, z nutką nostalgii.. tak jaka dziadkowie.
OdpowiedzUsuńKwiaty śliczne, aż zakręciło mi się w głowie od tego zapachu :-) Pozdrawiam serdecznie!
A dziękuję bardzo:)
UsuńPiękne serducha. U mnie w tym roku również zakwitły hiacynty. Mam trochę wiosny w zimie.
OdpowiedzUsuńTakie prezenty od serca najlepsze. Ale to nie znaczy że nie można też iść do sklepu czy zamówić w sieci idealnego prezentu. Zobaczcie na https://duka.com/pl/prezenty/prezenty-dla-dziadka jakie są możliwości dla dziadka. Mój pewnie byłby zachwycony karafką, w sam raz na wino które sam robi i nalewki. A do tego może jeszcze komplet szklanek czy kieliszków? Myślę, że byłoby idealnie.
OdpowiedzUsuń