poniedziałek, 10 marca 2014

Ból...

Przepraszam, że napiszę tu coś co nie ma nic wspólnego z tworzeniem... Nie myślałam, że jest coś tak destrukcyjnego na świecie... Śmierć...
Mój tato w piątek zginął w wypadku na budowie... spadł...
Cały świat się zawalił i mojej mamie i mi i moim dzieciom. Takiego człowieka jak on szuka się ze sieczką i znaleźć nie można, bo był niepowtarzalny...
Jest niepowtarzalny... Nie rozumiem tego, nie pojmuję... Jakiś głupi żart losu, pariodia...
Serce mi się złamało...

2 komentarze:

  1. Kochana bardzo Tobie i Twej rodzince współczuję, to jest zawsze bolesne doświadczenie. Ściskam.pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa... Postaram się poprawić i zebrać w kupkę.

      Usuń

Dziękuję za poświęconą chwilę i pozostawienie po sobie śladu. Pozdrawiam. Ania:)