wtorek, 5 stycznia 2016

Rok wyzwań, rok oczekiwań, marzeń...

Witajcie kochane moje podczytywaczki:)
Mam nadzieję, że nie zapomniałyście tak na dobre o mnie. Czas grudniowy był intensywny i zaskakujący, raczej negatywnie. Ale i tak bywa. 

Córcia się pochorowała, zapalenie wyrostka ja dopadło i wylądowałyśmy w szpitalu, dość daleko od domku. Wiem, że na szczęście to "tylko to", ale jako mama będę zawsze przerażona cierpieniem i chorobami moich dzieci i będę wdzięczna losowi jeżeli uchroni nas przed kolejnymi szpitalnymi wizytami. Nie życzę nikomu nawet dnia w takim miejscu, a dzieciom szczególnie.

Najważniejsze jednak, że na Święta byłyśmy już w domku, szczęśliwe, że bliscy są z nami. Taka szyba końcówka roku nie pozwoliła mi na celebrowanie świątecznego czasu tak jak planowałyśmy z dziewczynkami. 
Wiele zamówień musiałam odsunąć lub nawet z nich zrezygnować. Sklepik powinien działać pełną parą a u mnie przerwa;/ 

Jednak nie narzekam, bo obok tego pojawiło się wiele dobrych chwil, ludzi, sytuacji. Każda mnie czegoś nauczyła. Końcówka roku więc pełna emocji pozytywnych i negatywnych


Na moje noworoczne rozmyślania przyszedł czas troszkę później. Tak naprawdę dalej jestem na etapie zastanawiania się nad tym, co mnie czeka i co mogę zrobić, jak zaplanować ten kolejny rok. 

Zrobiłam dla Przyjaciółki mojej Natalki na urodziny skrzyneczkę z koniem (dla malej miłośniczki tych zwierząt) oraz wydrukowałyśmy piękne słowa o Przyjaźni. 

Tak naprawdę ciężko w nie uwierzyć, ciężko przyjąć, że taka osoba może się znaleźć blisko nas. Mam nadzieję, że moje córki takie osoby znajdą i teraz i w przyszłości. 


Ja czuję, że niespodziewanie dla mnie znalazłam takiego cichego Anioła, który nawet nie wiem kiedy wspiera i dodaje skrzydeł :) Mam nadzieję, że Ten Anioł o tym wie:) To najlepsze co mnie spotkało w minionym roku. I w obecnym;) Gdyż dane mi było spędzić ten czas rozstania ze starym i powitania nowego spędzić z wyjątkowymi, wspaniałymi ludźmi. 

No szczęściara jestem:)))

Oczywiście są i sprawy ziemskie, codzienne. Tych dobrych nie brakowało. A ja znalazłam w sobie siłę wyłapywania pośród szarości tego czegoś, co jest właśnie tym światełkiem.




A co do planów ... 

Biorę się za siebie i za swój rozwój zawodowy. Postawiłam krzyżyk na starej pracy, rozstanę się z nią niebawem...
Czas więc zakasać rękawy i kierować swoje myśli ku nowemu, lepszemu, a na pewno wyczekanemu. 

Mam w sobie ufność, że zmiany są mi potrzebne i przyniosą wiele dobrego i mi i moim bliskim. Każdego z nas czeka rok pełen wrażeń, zmian, pracy nad sobą. Liczę w duchu, że moja pochopna natura wytrzyma cierpliwie i da sobie szansę:) I nie będę za tydzień stękać stresowo:)








Dziś z radością zapraszam Was na Czas 

PROMOCJI 

w sklepie A.D.HOME

Czyli RABATY, PRZECENY, ZNIŻKI

ZAPRASZAM !!!










12 komentarzy:

  1. Bardzo dużo zmian, życzę Ci żeby były dobre! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dużo i też mam cichą nadzieję, że będą pozytywne:) Dziękuję.

      Usuń
  2. Aniu kochana, dobrze, ze córcia już zdrowa, zdrowie najważniejsze. A na nowej drodze życia, czyli pracy życzę Ci powodzenia i dużo szczęścia. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko moja weno, wiesz że dziękuję Ci z całego serca:)A zdrowie to jednak spokój dla duszy i ciała:)

      Usuń
  3. Anulko! Córunia już zdrowa! Zamknij te drzwi.A niech miłość do tych Twoich Pociech będzie pożywką dnia codziennego! Pożywką do usmiechu,wiary,nadziei,inspiracjì,chęci do działania!Do wszystkiego! Uściski!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamykam Aniu, zamykam:) Teraz cieszymy się szaleństwem tych moich cór:) Dziękuję kochana i ściskam mocno!

      Usuń
  4. Skrzyneczka wprost dla miłośniczki koni :)
    Aniu realizacji wszystkich marzeń i tych zaplanowanych i tych, które przyjdą w znienacka :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś dziękuje i również życzę zmierzania w wymarzonym kierunku, bo każdy z nas taki ma:)

      Usuń
  5. Aniu Kochana to prawda przyjaźń to coś niezwykle ważnego, cudownie mieć wokół siebie przyjazne dusze, które zawsze będą wspierać i po prostu być. Życzę samych sukcesów i duuuużo zdrowia. Uściski wielkie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie myślę, że to dar i ciesze się, że spotyka mnie takie szczęście i tacy ludzie:) Tego życzę każdemu. Buziaki

      Usuń
  6. Aniu, tak się zastanawiałam, co się kryje za Twoim grudniowym milczeniem, teraz już wiem.. mam nadzieję, że córa czuje się już dobrze i wróciła do formy :-)
    Czytam tak o Twoich postanowieniach i mam wrażenie, że jeszcze niedawno też byłam w tym miejscu. Jak wiesz, gorąco Ci kibicuję, w końcu do odważnych świat należy, a kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana (!) :-) Wierzę, że mądrze podejdziesz do tematu, a gdybyś kiedyś potrzebowała wsparcia duchowego lub porady kogoś, kto niedawno przebył drogę, jaka Ciebie czeka, polecam się :-)
    Cudownie, że Stary Rok żegnałaś w wyjątkowym towarzystwie. Przyjaźń to piękna sprawa, nie wyobrażam sobie bez niej życia i cieszę się, że jest tak gęsto od niej w moim i ankowym życiu.
    Wszystkiego dobrego Kochana, wspieram Cię całą sobą! :-) :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga oj nie polecaj się, bo wiesz, że Cię zaatakuję pytaniami nie raz:) A tak na poważnie to dziękuję za każdą rozmowę i każde słowo:) Wiedz, że wiele mi to daje i bardzo pomaga.

      Usuń

Dziękuję za poświęconą chwilę i pozostawienie po sobie śladu. Pozdrawiam. Ania:)