Oj tak wkręcona moi mili i kochani podczytywacze:) Na szczęście bezpiecznie i przyjemnie. Od jakiegoś czasu, a dokładniej od momentu, gdy z zakamarków u mamy i babci powyciągałam wełny, wełenki, druty i szydełka. I tak krok po kroku zaczęłam sobie przypominać wzory szydełkowe. Tak, zaczęłam od szydełka i jakoś oderwać się nie mogę:) Dziergam, dziergam i mam dosłownie milion pomysłów w głowie, co by tu jeszcze ciekawego zrobić. Powoli moje szydełkowe twory lądują w sklepiku. Jeżeli coś Was zainteresuje to zapraszam.
A teraz czekam na moje zamówione sznurki i kolejne wełenki. Wzięło mnie na podkładki, coś drobnego, ale i na spore rzeczy.
Teraz dzierga się delikatny, pastelowy kocyk, biało szary jest już w planach. A wieczorową porą z wrzosowej wełenki powstał dywanik o średnicy 70 cm. Mam nadzieję, że dopatrzycie się w tym tak jak ja tego czegoś ciekawego i wyjątkowego. Nie jestem pewna, czy wełenkowe rzeczy są jeszcze w modzie, ale ja je pokochałam:)
I piękna, przygaszona zieleń. Idealna na świąteczny stół:) Już mają swojego nowego właściciela. Mam jeszcze jeden piękny odcień zieleni i już czuję, że powstanie więcej podkładek:)
Życzę Wam dobrego początku tygodnia. Pogoda nas nie rozpieszcza, ale kolory można sobie samemu zaprosić do domku:)
Aniu,witaj w klubie ;p Teraz już wiesz jak to jest gdy się zacznie przygodę z szydełkiem :))
OdpowiedzUsuńPiękny pledzik i podkładki i te kolorki-jak ładnie wygląda połączenie zieleni z różem! Wiosenne kolorki :)
Szukałam tej wiosny i w wełenkach znalazłam:) Szydełko ma dodatkowy plus, mogę dziergać przy dzieciach i mężu:)
UsuńRób rób Kochana!! Takich cudeniek nigdy za wiele!
OdpowiedzUsuńNiech się jeszcze chętni znajdą:)
UsuńTak jak pisze Karmelowa, tak jest jak się zacznie przygodę z szydełkiem
OdpowiedzUsuńCudna zieleń
Pozdrawiam Martita
Zieleń mnie zachwyciła, jakbym oczy nią ładowała:)
UsuńTak jak pisze Karmelowa, tak jest jak się zacznie przygodę z szydełkiem
OdpowiedzUsuńCudna zieleń
Pozdrawiam Martita
No, Aniu, coraz bardziej mnie zaskakujesz :-) Za co Ty jeszcze się nie zabierzesz, co? :-) Piękne te Twoje prace i śliczne, już wiosenne kolory. Aż miło popatrzeć :-) Trzymam kciuki Kochana :* :-)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem co tam jeszcze przede mną:) Kobieta jednak zmienną jest:)
UsuńPodkładeczki są BOSKIE!!!❤❤❤ Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCoś o tym wkręceniu wiem:)))
OdpowiedzUsuńśliczne tworki powstają:)
pozdrawiam
Wszystko to piękne:)
OdpowiedzUsuń