Witajcie kochani:)
Dziekuję za wszystkie mile i cieple słowa jakie od Was otrzymuję. To wspaniały zastrzyk energii, taki "doładowacz" moich sił i samopoczucia.
Jeszcze spędzamy czas na wyjeździe i cieszymy się wakacyjną swobodą i oderwaniem, dlatego nie chcę zamęczać Was moimi robótkami. Chciałabym pokazać kilka ciekawych, przyjaznych elemencików jakie stanęły na mojej drodze w nadmorskiej miejscowości. Ostatnimi czasy mocno łapię wzrokiem wszystkie kąty udekorowane, domowe zakątki, które urzekają swoją prostotą lub stylem, który lubię. To chyba przez to, że trwają właśnie prace w naszym domku i czuję zbliżający się czas urządzania. Jak zwykle wypadło, że fachowcy wchodzą jak nas nie ma. Liczę jednak na to, że nie zawiodą... Wszystko było omówione, więc tylko ich zdolności i dobra wola mi pozostały. Tak więc czekam z niecierpliwością na łazienki i kaflowe podłogi na parterze...
Ale nie o tym miało być:) Wyłapałam kilka drobnych smaczków, które chętnie gdzieś bym przemyciła u siebie w przyszłości.
Nasz gospodarz ma w ogrodzie biały domeczek - altankę. Taką małą oazę spokoju. Przyznam Wam się, że oboje z Panem Mężem ulegliśmy jej urokowi i powoli narasta w nas chęć posiadania w naszym ogrodzie podobnego. Nawet przez chwilę marzyłam, że urządziłabym tam pracownię. Tylko zimą bym nie wytrwała:)
I taki słodki groszkowy, czerwony motyw w jednej z restauracyjek. Niestety teraz dojechała chmara turystów i rozłożyli dekoracje na części pierwsza a w ich miejsce wpakowali zwykłe stoliki i krzesełka.
Nawet taka pęknięta donica z kwiatami dziś mi się podoba:) Wszystko można wykorzystać, by stworzyć niepowtarzalne wrażenie w ogrodzie.
Jeszcze wiele bym Wam pokazała, ale internet działa tu w zastraszająco wolnym tempie i ledwo, ledwo jestem w stanie zdjęcia dołączyć.
Więc uciekam i chłonę wieczorny chłodek po przeogromnie gorącym dniu.
Buziaki!!!
Nie ma to jak swoboda wakacyjnych chwil...w domu praca wre, a Ty jedziesz na wakacje!!! jaka energia jak wrócisz do działania:)
OdpowiedzUsuńAltaneczka piękna ...no i uśmiech na twarzy, czyli odpoczynek działa cuda:)
Buziaki, korzystaj z ostatnich chwil i wracaj do nas:)
Aga z jednej strony doczekać się nie mogę powrotu, bo ciekawość zżera... A altankę będziemy jeszcze okupowały razem;) Zobaczysz:)
UsuńOj swoboda wakacyjna to to czego teraz szukam oj tak...
UsuńAniu wypoczywacie w pięknych warunkach!!!! Altanka jak z marzeń, reszta też urocza i dopracowana...
OdpowiedzUsuńWypoczywaj i wracaj:)
Ewa muszę przyznać, że tym razem mamy miejsce spokojne i takie lekko oderwane od codzienności:)
UsuńUroczo , swobodnie , i nastrojowo , pięknie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOj tak! Idealnie na wakacje:)
UsuńChciałabym znaleźć się tam i przysiąść z książką i lemoniadą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Bardzo zachęcający domek. Musiałam tam posiedzieć mimo wielu innych atrakcji:)
UsuńUwielbiam...Takie moje klimaty:)
OdpowiedzUsuń:) Coś my babki mamy wspólnego:)
Usuńtakie ogrodowe altanki to moje marzenie...
OdpowiedzUsuńMoje też:) Spełnienia marzeń życzę.
UsuńAniu, jakie piękne zakątki! :-) Zdradzisz, gdzie to przebywacie? Altanka zachwyca! Wypoczywaj, ładuj akumulatory, a potem odwiedź mnie koniecznie - trochę się u mnie pozmieniało :-) Uściski!
OdpowiedzUsuńAga dość popularne miejsce - Rewal. Tylko, że my mamy swojego Pana z jego uroczym pensjonacikiem:)
Usuń