Lipiec już kochani za nami. Jak to się stało, że te piękne letnie dni pędzą jak torpeda? Dzieci w stresie, że już połowa wakacji im mija. A ja miałam tyle planów, a tu guzik z pętelką:) Tak, tak, pobyt w domu powoduje, że wpadłam w szał gospodyni domowej - w końcu po latach mam swój świat i mogę sobie 'porządzić" po swojemu:)
Pracownia miała ruszyć pełna parą. Jednak wakacje to dla mam pracujących w domu czas trudny do ogarnięcia. No cóż dzieci są od rana do wieczora, nie raz usłyszę słowa" Mamuń nudzę się..." i jeszcze milion razy "Mama...mama...mama..." w momencie gdy liczę oczka w kolejnym rządku robótki. Więc wszystko do sprucia, bo się pogubiłam.
Istny szał i chce się aż drzeć ze złości lub schować do szafy, bo może tam będzie chwila spokoju. Niestety latem za gorąco i jedynie padłabym z niedotlenienia:) Kochane mamy jak Wy godzicie prac ę w domu z tym całym domowym szaleństwem wokół?
I takim oto szybkim krokiem lekko wędrownym, lekko towarzyskim i lekko ogrodowym i roboczym dotarliśmy do końca lipca:(
Drapię się po głowie jak ugryźć ten miesiąc, czy mnie czegoś nauczył? Oj tak, w tej kwestii był bardzo bogaty [naukowo owszem, do portfela jednak mi nie trafił:)]. Rozterkom wewnętrznym u mnie nigdy chyba nie będzie końca - a to dylematy niedocenionej mamy, a to dylematy żony zapracowanego męża, a to dylematy nowej zawodowo drogi.
Boję się, że od tego rozmyślania to ja kiedyś wrzodów żołądka się nabawię, bo jakoś ostatnio słabo znoszę wzloty i upadki. No bądźmy tu szczerzy- najgorzej znoszę upadki. A tych jakoś mi los nie szczędzi. Przy mojej ambitnej duszy - wobec siebie okropnie krytycznej- mogę powiedzieć, że dostaję po dupie sama od siebie;/
Dobra, uciekam z tymi rozterkowymi myślami, by Was nie zamęczać i nie stresować.
Trudno, ale czekam na wrzesień... Dziewczynki wyruszą do szkoły a ja wreszcie .... wreszcie odpocznę i wezmę się za kolejne projekty:)
Przez domek przewinęło się w lipcu wielu gości. Tych pierwszych i tych stałych. Znów miałam szczęście gościć Agę z Różanej Ławeczki wraz z mężem - to mój dar od losu, że ich spotkałam na swojej drodze:) Aga za wszystko jestem wdzięczna, za każdą chwilę i każdy uśmiech i słowo:)
Były urodziny, imieniny i wiele rodziny:)
Był szał w ogrodzie, bo zieleń dała o sobie znać na potęgę. Były weekendy nad wodą.
Były wnetrzarskie dopieszczania (które chyba potrwają jeszcze lata:).
No i najważniejsze - były i są dalsze plany i chęć do działania.
A w sierpniu wyczekany wyjazd - jedziemy z Różanymi do Chaty Magoda w Bieszczadach. To będzie cudny czas:)
Teraz na spokojnie zapraszam Was do podglądania nowych wytworów z Pracowni i zmian w naszych czterech kątach:)
Aga dziękuję:)
Buziaki kochani
Ania
Lipiec pod znakiem lawendy już za nami-czas pędzi niemiłosiernie!
OdpowiedzUsuńPraca w domu ma swoje plusy i minusy- szczególnie gdy ma się dzieci i są akurat wakacje :))
Przyjemnego wyjazdu-odsapniesz troszkę :)
Po zdjęciach widać, że był to wspaniały miesiąc. I mam nadzieję, ze sierpień przyniesie również wiele ze sobą dobrego i pięknego!!! Niech to będą piękne sierpniowe chwile...
OdpowiedzUsuńściskam mocno:):):)
Aniu, bo lato to taki trudny okres :-) Chcemy i pracować, i odpoczywać, robić przetwory, dbać o kwiaty, urządzać pikniki i leniuchować na plaży. Doba za krótka, więc i frustracje nie dziwią. Pamiętam moje pierwsze lato bez etatu - zrobiłam tyle przetworów, że głowa mała! W tamtym roku dużo mniej, w tym jeszcze żadnego (przestawiłam się na mrożenie :-). U mnie w lipcu było otwarte przedszkole, w tym tygodniu Anka jest na półkoloniach, a od poniedziałku mam ją w domu. Wtedy Ci powiem, jak mi wychodzi łączenie pracy z opieką nad dzieckiem :-)
OdpowiedzUsuńJej, jak ja Ci zazdroszczę tych Bieszczad - będzie cudownie! :-) Odpocznij, naładuj baterie i nie bądź taka surowa dla siebie :* Uściski Kochana :*
Świetna fotorelacja. W sierpniu życzę jak najwięcej wzlotów i jak najmniej upadków. Życzę także udanego urlopu w Bieszczadach, owocnego w pozytywne chwile, które pozwolą naładować bateryjki na następne chwile. Pozdrawiam wakacyjnie:)
OdpowiedzUsuńHarrah's Resort Casino & Spa - MapYRO
OdpowiedzUsuńHarrah's Resort Casino & Spa. 280 W Flamingo Rd, Las 의왕 출장샵 Vegas, NV 89135. Directions · (702) 아산 출장샵 770-3311. Call Now · 남원 출장마사지 More Info. Hours, Accepts 전라북도 출장안마 Credit 보령 출장샵 Cards, Parking, Wi-Fi,